Część mieszkańców jest niezorientowana co do stopnia zagrożenia. Lokalnie rzadko przeprowadza się akcje informacyjne. Część zapewne jest indoktrynowana i neguje zasady bezpieczeństwa w dobie koronawirusa. Dlatego trzeba namawiać do takich działań, które ochronią życie i zdrowie własne, a także innych. Zdaje się, że czynić to powinni zwłaszcza liderzy społeczni, także ci z samorządu czy ludzie kultury.
Trwa pandemia. Skoro nie jesteśmy jeszcze zaszczepieni, należy nadal utrzymywać dystans społeczny, myć ręce i właśnie nosić maseczki. Dobrze, że uniknięto zamkniętych przestrzeni podczas - nazywanej przez organizatorów imprezie plenerowej pod nazwą „Jarmar Mikołajowy” (pisownia oryginalna). Czy jednak zapewnili przestrzeganie zasad epidemiologicznych w trakcie mikołajek? Czy zapraszając, uprzedzili o obostrzeniach?
Organizowanie imprezy dla dzieci i rodziców w okresie epidemii i jawne nieprzestrzeganie pewnych obostrzeń, a potem promowanie zachowań niezgodnych z reżimem sanitarnym uważam za społecznie szkodliwe i nieodpowiedzialne.
Chodzenie na imprezie bez maseczki i później promowanie takiego wizerunku w mediach społecznościowych należy uznać w obecnej sytuacji za antyspołeczne, a nawet antypaństwowe.
Napisz komentarz
Komentarze