Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 09:31
Reklama

O tym jak Chojna z Dębnem się pokłóciła, a skorzystało Gryfino

W 1999 roku przeprowadzona została reforma administracyjna państwa. Powstało wtedy nowe województwo zachodniopomorskie, zastępując dotychczasowe województwa - szczecińskie i koszalińskie. Powrócono także do trójstopniowego podziału władzy samorządowej i przywrócono powiaty.
O tym jak Chojna z Dębnem się pokłóciła, a skorzystało Gryfino

Dylematy Chojny i Dębna

Niestety, Chojna i Dębno nie potrafiły się porozumieć co do umiejscowienia siedziby przyszłego powiatu, dlatego między innymi dawny powiat chojeński nie został odtworzony. Część północna dawnego powiatu, wraz z Chojną, włączona została do powiatu gryfińskiego, natomiast część południowa z Dębnem do powiatu myśliborskiego.

Powstanie Powiatu Gryfińskiego

Mimo działań władz Chojny, mających na celu umiejscowienie siedziby powiatu w tym mieście, ostatecznie 1 stycznia 1999 roku powstał Powiat Gryfiński z siedzibą w Gryfinie. Nowy powiat objął 9 gmin: Gryfino, Banie, Widuchowę, Stare Czarnowo, Chojnę, Mieszkowice, Cedynię, Moryń i Trzcińsko-Zdrój. Od wydarzeń tych minęło właśnie 25 lat.

Pierwsi Starostowie

Pierwszym Starostą Powiatu Gryfińskiego został Lech Szymanowicz. Po jego ustąpieniu ze stanowiska w 2002 r. kolejnym starostą został Stanisław Szymoniak, którego wkrótce zastąpiła Ewa De La Torre.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
oto prawda o tamtym czasie 19.01.2024 12:00
Konarski zawalił historyczną szansę.

Henryk 11.01.2024 13:36
A jak my wtedy jeździlibyśmy do Dębna, Lepiej stało. A ówczesnemu burmistrzowi Chojny zupełnie nie zależało, by powiat był w Chojnie, a budynki były na urzędy.

koc 04.01.2024 21:32
Burmistrzowie nie dorośli do tych decyzji. Każdy patrzył na siebie.

p[amiętam 03.01.2024 21:59
Nawet kłótni w tej sprawie nie było. Po prostu bezradność, dupowatość.

Narzeczny 02.01.2024 17:09
Bo gdzie 2 się bije tam trzeci korzysta.

kogut 02.01.2024 13:27
To nie kto inny a m.in. Konarski zwalił sprawę bo był wtedy burmistrzem a nie chciał się z nikim dogadać.

Reklama
Reklama
Reklama