Reklama

Niebezpieczna sytuacja na osiedlu w Cedyni - szczegóły i akcja służb ratunkowych

Kilka wozów straży pożarnej, karetka pogotowia i radiowozy policji zatrzymały się przed jednym z bloków mieszkalnych na osiedlu Sójcze Wzgórze w Cedyni. Sytuacja, która rozegrała się w czwartek, 15 maja 2025 roku, okazała się być bardzo poważna, gdyż mogło dojść nawet do wybuchu, zagrażając zdrowiu, życiu i mieniu wielu rodzin.

Andrzej Kordylasiński
15.05.2025 19:00

Niebezpieczna sytuacja na osiedlu w Cedyni - szczegóły i akcja służb ratunkowych — *Pierwsza jednostka straży na miejscu.*

Autor: chojnakulturalnie

Mieszkańcy poczuli dziwny zapach spalenizny przypominający palącą się gumę, a potem duszący dym. Ewakuowali się z mieszkań. Wezwano służby ratunkowe. Po przyjeździe straży pożarnej z Cedyni, Czachowa i Osinowa Dolnego okazało się, że starsza mieszkanka jednego z lokali spowodowała gwałtowny wzrost temperatury, rozpalając w swoim piecu. Zaniepokojona sytuacją, postanowiła schłodzić go zimną wodą, co mogło doprowadzić do wybuchu.

Strażacy zabezpieczyli źródło zadymienia i dokonali pomiarów stężenia niebezpiecznych substancji w powietrzu. Po kilku godzinach wietrzenia pomieszczeń i po ponownym przeprowadzeniu pomiarów, ludzie mogli wrócić do swoich mieszkań, a policja przeprowadziła oględziny i rozmowy z lokatorami.

Zespół ratownictwa medycznego postanowił przetransportować starszą panią do szpitala.

Działania służb ratunkowych szybko i skutecznie zakończyły potencjalnie tragiczny incydent, podkreślając tym samym wagę właściwej reakcji i współpracy w przypadku zagrożeń dla bezpieczeństwa publicznego.

Data dodania: 15.05.2025 19:00

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ona 15.05.2025 22:11

Ta pani powinna mieć stałą opiekę,jest chora i zagraża niebezpieczeństwu sobie i innym . Starość jest okropna . Rodzina powinna się postarać o opiekę albo dać do domu opieki żeby spokojnie żyć.

Mieszkanka bloku 15.05.2025 22:10

Lokatorzy już od jakiegoś czasu obserwowali z zaniepokojeniem sąsiadkę ,od świat wielkanocnych dziwnie się zachowywała wyraźnie było widać ,że kobieta jest chora ,to nie pierwszy raz był jej wyczyn, trzy dni temu robiła totalne czystki na cmentarzu,tylko dziwne że będąc już w szpitalu stwierdzili że jest zdrowa , lokatorzy bąki się ,że może dojść do tragedii,długo nie trzeba było czekać,o mały włos doszło by do wybuchu kotła co ,współczuję Asi wszystko spadło na jej barki. Wreszcie pomogą kobiecie.

co się dzieje 15.05.2025 21:43

W Cedyni straż miał pełne ręce roboty od rana. Zaczęło się od palącej się szopy...

Reklama