Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 10:43
Reklama

Emocje i łzy nie tylko u uczniów, ale i u… nauczycieli

Stres uczniów przed i w trakcie egzaminów to rzecz standardowa. Jednak duży stres, a z tego powodu i łzy nauczycieli, to już precedens. A wszystko to dzieje się podczas tegorocznych egzaminów w wielu szkołach, także w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Cedyni.
Emocje i łzy nie tylko u uczniów, ale i u… nauczycieli

Tegoroczne egzaminy gimnazjalne są nietypowe pod wieloma względami. Jedną z najważniejszych jest to, że trwa strajk nauczycieli. A ci potrzebni są w komisjach.

Jeszcze w środę rano nie wiadomo było czy egzamin odbędzie się w Cedyni. Kilku nauczycieli emerytowanych po początkowej zgodzie wycofało się z uczestnictwa w komisjach. Do przeprowadzenia egzaminów zgodnie z instrukcją potrzebni byli m.in. ludzie z zewnątrz, a do tej pory załatwiało się to w porozumieniu ze szkołą w Piasku. Nie strajkują tam dyrektorka i ksiądz. Mimo prośby najpierw dyrektor szkoły z Cedyni, a potem kuratorium i burmistrza, dyrektor z Piasku początkowo odmówiła udziału w komisji egzaminacyjnej. Zmieniła jednak zdanie i zaledwie na pół godziny przed egzaminem pojawiła się w szkole w Cedyni, ale wtedy było już za późno, gdyż składy komisji zostały wyznaczone. 

Podczas tegorocznych egzaminów angażują się m.in. księża, którzy w strajku nie uczestniczą. W komisjach byli też nauczyciele z Zespołu Szkół w Chojnie. Nie strajkowały uratowane przez kurator szkoły podstawowe w Gogolicach i Stołecznej (gmina Trzcińsko-Zdrój). Z tych właśnie placówek nauczyciele wspomagali wiele komisji, m.in. w Cedyni.

Aby młodzież mogła przystąpić do egzaminu gimnazjalnego, udział w strajku tymczasowo zawiesiło kilku nauczycieli z ZS-P w Cedyni.

Podobnie stało się w wielu szkołach w Polsce. Jednak początkowo różnie było to oceniane przez środowiska nauczycielskie. Niektórzy strajkujący mieli pretensje o brak jedności i konsekwencji w dążeniu do celu – domaganiu się od rządu podwyżek pensji oraz odpowiedniego traktowania. Pojawiło się wiele emocji, a nawet łzy. 

Zupełnie inaczej było już dziś, w czwartek. Okazało się bowiem, że w środę tylko w trzech szkołach w Polsce nie odbyły się egzaminy gimnazjalne. W cedyńskiej placówce, podobnie jak w całym kraju, egzaminy zostały przeprowadzone. Nauczyciele nie zostawili swoich uczniów samych na egzaminacyjnym placu boju. To uspokoiło nieco rozhuśtane emocje.

Raczej sztywne stanowisko rządu i uczniowskie egzaminy powodują zmianę świadomości. Jednak wśród nauczycieli widać wolę aby kontynuować strajk, być może w nieco zmodyfikowanej formie. Nie wiadomo w którym kierunku pójdą nastroje. Możliwa jest radykalizacja strajku, jak i przystanie na warunki rządu, ale wówczas z zadrą w sercu.

akor



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
...widzisz a nie grzmisz 15.04.2019 19:39
Patrzę na oświadczenia majątkowe radnych nauczycieli w Chojnie i co widzę : 1/ 51 990,00 zł brutto 2/ 73 7443,00 zł brutto 3/ 73 646,00 zł brutto zarabiając tak dużo, nie pozwolicie dzieciom zdawać egzaminów, a młodzieży matury. Dla rozwiania wątpliwości można sprawdzić : http://bip.chojna.pl/strony/16283.dhtml Zajrzyj też na oświadczenia majątkowe nauczycieli radnych w swojej gminie. Ja nie dorzucę się dla strajkujących nauczycieli, zarabiam rocznie połowę mniej.

zdziwiony 15.04.2019 20:46
A gdzie nauczyciele podają swoje oświadczenia?

klawo 14.04.2019 00:20
Ponad trzy miliony złotych wpłynęło już na specjalne konto przeznaczone dla strajkujących nauczycieli - poinformowała Business Insider Polska rzeczniczka ZNP Magdalena Kaszulanis

Zorientowana 13.04.2019 14:37
Pani Grażyna urządza swój pałac za unijne pieniądze

zazdrosna 13.04.2019 22:09
Ma głowę na karku!

Tośka 13.04.2019 09:20
Ciekawa jestem jak to wypadną egzaminy 8-klasistów. Tutaj szkół jest wiele i różnie może być.

do kawoszy w pokojach nauczycielskich 13.04.2019 10:26
Kto jest ciekawy niech wsadzi nos do kawy.

cyt. 12.04.2019 23:53
Edukacja to jest sprawa nas wszystkich. Sprawa strajku nauczycieli to też sprawa nas wszystkich, sprawa przyszłych pokoleń. My, nauczyciele, strajkujemy, ponieważ edukacja poddawana jest systemowej POGARDZIE. To pogarda wobec nauczycieli, która przejawia się tym, że nauczyciel z 25-letnim stażem zamiast 3, 8 tys., o które walczymy, odbiera co miesiąc 2, 8 tys. zł" o ile ma szczęście mieć etat. To, że nauczyciele przystąpili do strajku oznacza, że przelała się czara goryczy... cyt. jednej z nauczycielek z poznańskiego wiecu poparcia dla walczących o lepsze jutro nauczycieli.

nestor 12.04.2019 23:36
Nawet wśród strajkujących są konformiści, bojący się napiętnowania ze strony ZNP-owców i ich sympatyków, więc niby strajkują, ale w gruncie rzeczy czują obrzydzenie do traktowania uczniów jako zakładników- najpierw poprzez utrudnianie egzaminów gimnazjalnych, a teraz przez wycofanie się z wystawienia ocen klasom czwartym szkół średnich, co storpeduje podejscie do matur 4-klasistów. A potem zablokuje dalszą drogę na studia. Nie wszyscy nauczyciele odbierają świat portfelem, wielu też umie dostrzec 23-procentową podwyżkę pensji - pierwszą tak dużą od 25 lat.A nawiasem: w Owińskach do egzaminów nie przystąpiły niewidome dzieci, nauczyciele je zostawili. Ci szczególni nauczyciele, nie wszyscy.

grysik 12.04.2019 23:31
Dobro dzieci jest najważniejsze, a niektórzy zdaje się o tym zapomnieli. Autorytet jest ważny, ale szybko można go stracić. Autorytetu nie można zadekretować! Na autorytet trzeba zapracować.

gość 12.04.2019 23:03
Niestety, protest poważnie traktowany przez wielu poważnych i strajkujących nauczycieli wszedł w fazę groteski i schamienia, oczywiście nie wszędzie, piszę o jakiejś ścieżce zdrowia gdzies w Polsce, przez którą strajkujący przepuszczali (utworzyli szpaler) tak zwanych łamistrajków (tak zwanych, bo kwestią wolnego wyboru jest decyzja o strajku, a jedna z 2 wielkich central związków zawodowych nauczycielskich nie strajkuje). Inny wygłup: odtwarzanie - gdzies w Polsce - hałaśliwego nagrania pod oknami szkoły, gdzie uczniowie zdawali egzamin. To już jest skrajne schamienie, tych nauczycieli od razu wyrzuciłbym z pracy i zasadził jeszcze coś, gdzieś, jak mówi Ferdek K.

haha 12.04.2019 22:43
emocje jak na grzybach

obserwator 12.04.2019 19:49
A mi jej szkoda.dzieki mężowi była na świeczniku . A tu nagle bum i spadła i nie może już być gwiazda

upadła gwiazda 12.04.2019 22:05
Stara baba a próbuje się zachowywać jak nastolatka. Zawsze była śmieszna ale teraz w tej sytuacji to już żałosna.

śmieszne 12.04.2019 19:17
Dawna first lady z Chojny udaje jeszcze księżniczkę?

Znajoma 12.04.2019 19:10
Co się czepiasz . Zrobiła co uważała. Jej sprawa. Ona nikogo nie lubi i sama też jest nielubiana

nieznany 12.04.2019 19:16
A co niby ona uważała? Sprawy to może mieć osobiste, a za pracę bierze publiczne pieniądze i powinna robić co do niej należy a nie mieć muchy w nosie. Przecież właśnie o to chodzi że krętaczka z niej. Najpierw nie wykonała polecenia burmistrza, kuratorium a potem jednak przyszła tylko okazało się, że gamoń się spóźnił.

aha 12.04.2019 18:05
A to taka jest prawda o Fedorowiczowej!

retoryczne pytanie 12.04.2019 17:23
Gdyby ci nauczyciele nie poszli do komisji, to co by się stało? Nie byłoby egzaminu w Cedyni. A czy byłby podwyżki?

Wiola 12.04.2019 15:59
A kłamczucha mówiła, że się nie zgdodziała!

Reklama
Reklama
Reklama