Uroczysta, kolorowa i nawiązująca do słów papieża

Uroczysta i kolorowa, trwająca dłużej niż zwykle była dzisiejsza msza święta w cedyńskiej świątyni w jedno najważniejszych świąt liturgicznych w Kościele katolickim. Święto nazywane Bożym Ciałem to uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Uroczystość w Cedyni była okazała dzięki wielu zaangażowanym osobom. Trzeba było przystroić cztery ołtarze. Jeden był tuż przy budynku urzędu, drugi na polderze, trzeci przy poczcie, a czwarty na schodach sklepu na Sójczym Wzgórzu. Liczba ołtarzy nawiązywała do czterech Ewangelii, których fragmenty czytane były podczas procesji przez księdza dziekana kanonika Michała Kostrzewę i księdza Mateusza Pluskotę. W organizację uroczystości zaangażowali się też strażacy. W związku z tym, że procesja przeszła ulicami miasta, przemarsz zabezpieczała policja z posterunku w Cedyni.

Po opuszczeniu przez księży poszczególnych ołtarzy niektórzy wierni zrywali gałązki brzózek. Zgodnie z tradycją owe gałązki zabiera się do domu i wbija w pola, ogrody, ogródki lub zasusza w domu. Mają one chronić domy i ich mieszkańców przed złem i zapewniać bogate plony.