Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 17:52
Reklama

Zabierz głos, bo go stracisz

Każdy może dołączyć do akcji "Zabierz głos, bo go stracisz" i pokazać, że wybory 13 października to ważna sprawa dla nas i dla naszej przyszłości. Do kampanii społecznej Fundacji Batorego dołączają kolejne osobistości ze świata kultury, sztuki i mediów m.in.: Wojciech Chmielarz, Radzimir Dębski, Dawid Kwiatkowski, Anja Rubik, Zofia Wichłacz. Nie mówią na kogo głosować, ale przekonują, że warto wziąć losy swojego kraju w swoje ręce i zabrać głos.
Zabierz głos, bo go stracisz

Coraz donośniej przed wyborami słychać głos obywateli. Autorytety oraz znane osobistości ze świata kultury i sztuki w ponadpartyjnej akcji Fundacji Batorego apelują, aby pójść na wybory i zabrać 13 października głos. Nie dla polityków, ale w imię własnych poglądów. Nie mówią nam, na kogo głosować, mówią: „Zabierz głos, bo go stracisz”. Przekonują, że do urn warto pójść nawet jeśli czujemy się rozczarowani polityką, czy mamy poczucie, że nie widzimy na listach kandydata dla siebie. Podczas wyborów do Sejmu i Senatu nie chodzi o to, by wybrać idealne postacie, ale zagłosować na wystarczająco dobrych kandydatów. Demokracja to wielka wartość, której siłą jest głos obywateli. Wysoka frekwencja służy tym, którzy głosują. Co więcej, niska frekwencja sprzyja skrajnym ugrupowaniom, które zyskują większą reprezentację niż to wynika z rozkładu poglądów w społeczeństwie. Wówczas tracą na reprezentacji osoby bardziej umiarkowane i centrowe. A chodzi przecież o to, aby w Sejmie i Senacie była reprezentacja odzwierciedlającą poglądy Polek i Polaków.

„Hasło ponadpartyjnej kampanii profrekwencyjnej „Zabierz głos, bo go stracisz” to wezwanie do wyborców, by nie rezygnowali z wpływu na to, co się dzieje w kraju, bo o tym, kto będzie rządził zadecyduje frekwencja, czyli to, kto i jak licznie pójdzie na wybory. O tym jak będzie wyglądał krajobraz polityczny po wyborach może zadecydować kilkadziesiąt tysięcy wyborców. To tyle, ile zmieści się na Stadionie Narodowym. W wyborach wygra ten, komu się chce” – mówi Mikołaj Cześnik, SWPS.

„Siłą tej akcji jest zaangażowanie obywatelskie. Nic go nie zastąpi. Fakt, że tak wiele osób spontanicznie dołącza do kampanii, to dowód na to, jak wielu z nas uważa, że zbliżające się wybory parlamentarne to wydarzenie ważne dla nas wszystkich. Uruchomiliśmy swoistą kulę śnieżną, kampania zaczyna żyć swoim życiem i rozszerza swój zasięg również na Internet. To bardzo ważne, bo dzięki temu docieramy do osób, które na co dzień nie żyją temperaturą sporu politycznego.” mówi Grzegorz Markowski, CPC Brand Consultants.

Do kampanii Fundacji Batorego włączyli się m.in. Karolina Bruchnicka, Max Cegielski, Wojciech Chmielarz, Mateusz Damięcki, Krzysztof Jankowski, Piotr Kędzierski, Mikołaj Komar, Dawid Kwiatkowski, Rafał Masny, Małgorzata Rozenek, Eliza Rycembel, Anita Sokołowska, Kasia Sokołowska, Areta Szpura, Hubert Urbański, Julia Wieniawa, Zofia Zborowska. Autorami zdjęć są wybitni fotografowie – Zuza Krajewska, Jacek Kołodziejski, Chris Niedenthal i Tadeusz Rolke. Wszystkie zdjęcia łączy jednolita grafika – czerwony kwadrat symbolizujący miejsce na nasz wyborczy głos oraz hasło kampanii „Zabierz głos, bo go stracisz”. Każdy może dołączyć do akcji „Zabierz głos”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
takoż 11.10.2019 13:04
Cedynia ma najniższy wskaźnik chodzenia na wybory.

cha 10.10.2019 18:05
To na którego w tym okienku mam głosować ;-)

podpowiedź 11.10.2019 10:08
Na kogoś z listy, a nie na promujących pójście na wybory!

Reklama