Mimo kilku tygodniowego opóźnienia inwestycja została odebrana. To jednak tylko odk 600-metrowa nawierzchnia. Z punktu widzenia turystyki rowerowej nie ma prawie żadnego znaczenia.
Dla Chojny najważniejsze jest teraz podpięcie się do trasy Pojezierzy Zachodnich. W związku z tym trzeba "skomunikować" rowerzystów z Godkowa. Plany są, wystarczy pogrzebać w szufladach.
Napisz komentarz
Komentarze