Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 12:24
Reklama

Kolejne trojaczki

W szpitalu „Zdroje” porody trojaczków zdarzają się średnio dwa razy w roku. Jednakże ciąża pani Eweliny była szczególna, co też znalazło swoje odzwierciedlenie w późniejszym doborze imion dla dwójki chłopców - Fabiana i Kasjana.
Kolejne trojaczki

O cedyńskich trojaczkach pisaliśmy prawie dwa lata temu tu:

/artykul/1750,szczesliwi-roksana-i-lukasz-wrocili-z-trojaczkami-do-domu

Pierwsze trojaczki urodzone w tym roku w Szczecinie opuściły szpital „Zdroje”. Po sześciu tygodniach pobytu na Oddziale Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka Fabian, Kasjan i Marcel mogli wspólnie z rodzicami udać się do Radomyśla - wsi pod Szczecinkiem, gdzie z niecierpliwością wyczekiwał ich starszy brat Szymon.

Chłopcy przyszli na świat 23 lutego, zgodnie z planem w 33. tygodniu ciąży. W przypadku wieloraczków to wiek ciążowy, który uznaje się za bezpieczny i optymalny do jej rozwiązania. Pierwszy urodził się Fabian z masą urodzeniową 1.920 gr. Minutę później na świat przyszedł Kasjan ważący 1.750 gr. Jako ostatni urodził się Marcel, który ważył 1.790 gr. Chłopcy urodzili się w dobrym stanie. Tylko u jednego z nich wystąpiły zaburzenia oddychania wymagające wprowadzenia na kilka dni wspomagania oddechowego. Po kilku tygodniach pobytu na Oddziale Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka chłopcy zostali wypisani do domu w dobrym stanie, a masa każdego z nich przekroczyła 3 kg.

W szpitalu „Zdroje” porody trojaczków zdarzają się średnio dwa razy w roku. Jednakże ciąża pani Eweliny była szczególna, co też znalazło swoje odzwierciedlenie w późniejszym doborze imion dla dwójki chłopców - Fabiana i Kasjana. Rodzicom zależało, by pasowały one do siebie, gdyż chłopcy podczas ciąży byli w jednym worku owodniowym. To wyjątkowa sytuacja. Nawet w zwykłych ciążach bliźniaczych zaledwie w 2% przypadków płody rozwijają się w ten sposób, a u pani Eweliny oprócz bliźniąt jednojajowych w jednym worku owodniowym - w drugim rozwijał się jeszcze ich trzeci braciszek.

„Ciąża pani Eweliny była ciążą podwyższonego ryzyka z powodu tego, że była wielopłodową, a do tego bliźniaki, które były w jednym worku owodniowym, stanowiły dodatkowe zagrożenie dla jej przebiegu. Mogło dojść do zapętlenia ich pępowin i do obumarcia. To, o co walczyliśmy, to było doprowadzenie ciąży do takiego momentu, w którym nie będziemy narażać dzieci na powikłania związane z wcześniactwem, a z drugiej strony czas jej trwania będzie możliwie krótki, bo każdy kolejny dzień wiązał się z zagrożeniem wystąpienia kolizji pępowinowej. Ale się udało. Pacjentka nie musiała być hospitalizowana przez cały okres ciąży, a w szpitalu pojawiła się dopiero w ustalonym czasie planowego jej zakończenia.” - wyjaśnia dr Wojciech Halec, z-ca ordynatora Oddziału Położnictwa i Ginekologii szpitala „Zdroje” w Szczecinie.

Od 14. tygodnia ciąży przyszła mama pozostawała pod opieką specjalistów ze szpitala „Zdroje” - prof. Elżbiety Ronin-Walknowskiej, doświadczonego położnika specjalizującego się w ciążach wielopłodowych oraz dr. Wojciecha Halca, którego wsparcie psychiczne - jak podkreślają rodzice - było nieocenione.

„Gdy dowiedzieliśmy się, że zamiast bliźniąt, o których nam mówiono, spodziewamy się trojaczków byliśmy zaskoczeni, ale i przerażeni. Mieliśmy świadomość, że to ciąża wysokiego ryzyka. - mówi Ewelina Stawiszyńska, mama trojaczków - Gdy trafiliśmy do Szczecina do doktora Halca powiedział nam, że mamy cieszyć się ciążą, a on jest od tego, by się zająć dziećmi i mną. I tak doktor z panią profesor przejęli przysłowiowe stery, a my wreszcie odnaleźliśmy spokój i radość z oczekiwania na narodziny synków.”

W domu 4-letni Szymon od dawna wypytywał rodziców, kiedy wreszcie przytuli braciszków, o których zawsze marzył. Nie spodziewał się tylko, że od razu będzie miał ich trzech! Dzielnie pomagał rodzicom w przygotowaniu wszystkiego na ich przyjazd. Wnuków wyczekują także dziadkowie, którzy obiecali pomoc w opiece nad maluchami.

Od początku 2021 roku w szpitalu „Zdroje” na świat przyszło 600 noworodków. Wśród nich było 15 par bliźniąt.

Magdalena Knop, rzecznik prasowy, SPSZOZ „Zdroje”.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kogośTreść komentarza: Zwłaszcza że jest od Konarskiego czyli tego od fatalnych powiatowych dróg.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:41Źródło komentarza: Dwa spotkania wyborcze w jednej miejscowości [FOTO, WIDEO]Autor komentarza: szokTreść komentarza: A co ona tu jeszcze szuka?? Co zrobiła dla gminy przez ostatnie 5 lat? By się wstydziła aby upominać się o głosowanie jak przez tyle czasu w d. nas miała.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 00:07Źródło komentarza: Dwa spotkania wyborcze w jednej miejscowości [FOTO, WIDEO]Autor komentarza: cedyniankaTreść komentarza: Wczoraj po Cedyni chodził pan Piotr Byli w 3. Była też ta *** Kotowicz. Panie Głowniak jak pan z nią chodzi to niech pan na głos ode mnie nie liczy.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 23:55Źródło komentarza: Dwa spotkania wyborcze w jednej miejscowości [FOTO, WIDEO]Autor komentarza: cha chaTreść komentarza: No i bomba a kto nie był ten trąba :)))))Data dodania komentarza: 28.03.2024, 22:38Źródło komentarza: Dwa spotkania wyborcze w jednej miejscowości [FOTO, WIDEO]Autor komentarza: odp.Treść komentarza: Trzy, ale jeszcze zrobi.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 21:57Źródło komentarza: Równoległy pojedynek Zarzyckiego z Głowniakiem [WIDEO]Autor komentarza: dawny mieszkaniecTreść komentarza: Jak się nie mylę to i burmistrza widzę na zdjęciu. Wyrazy współczucia dla bliskich.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 17:30Źródło komentarza: To był pogrzeb w licznymi żałobnikami
Reklama
Reklama