Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 16 maja 2024 18:26
Reklama

Omal nie stracił ręki

Najcięższy przypadek odpalenia petardy w ręku miał miejsce w Nawodnej. Pacjent trafił do szpitala. Ogólnie zgłoszenia dotyczyły głównie osób, które nadużyły alkoholu lub zażyły środki odurzające i doznały urazów lub też po wdaniu się w bójkę.
Omal nie stracił ręki
Ratownicy działali w karetce.

Autor: igryfino

W minioną noc, zespoły ratownictwa medycznego w naszym regionie, na terenie całego województwa zachodniopomorskiego, były bardzo aktywne. Przez okres dziewięciu godzin, od godziny 19 w niedzielę 31 grudnia 2023 r. do godziny 7 rano w poniedziałek 1 stycznia 2024 r., udzielono pomocy aż 375 razy. To oznacza, że ratownicy musieli szybko reagować na różnego rodzaju sytuacje awaryjne, aby zapewnić potrzebną opiekę medyczną pacjentom.

Choć liczba interwencji była nieco mniejsza niż rok wcześniej, kiedy odnotowano 384 przypadki, nadal były to intensywne godziny dla służb ratowniczych. Noc sylwestrowa często przynosiła jeszcze bardziej zwiększony ruch, z liczbą wezwań osiągającą ponad 400, a nawet 600 (w 2020 roku). Tym razem najczęstszą przyczyną interwencji były sytuacje związane z osobami pod wpływem alkoholu, które były zaangażowane w bójki lub doznały urazów po upadku. Najczęstsze obrażenia dotyczyły kończyn górnych i dolnych oraz głowy. Nie zabrakło również przypadków związanych z zaburzeniami zachowania i próbami samobójczymi.

W niektórych przypadkach, wezwania dotyczyły osób, które doznały obrażeń w wyniku eksplodujących fajerwerków. Takie sytuacje miały miejsce w miejscowości Nawodna, gdzie 23-letni mężczyzna trafił do szpitala z urazem ręki, oraz w Siemczynie, gdzie 18-latek został ranny w nogi przez petardę. Oprócz tego, zabawa z fajerwerkami zakończyła się obrażeniami oczu u 25-latka w Świnoujściu, 33-latka w Szczecinie oraz 21-latka z Stołczyna koło Szczecina. W jednym z tych przypadków, uraz oka został spowodowany przez korek od szampana.

Zespoły ratownictwa medycznego w naszym regionie wykazały się profesjonalizmem i doskonałą reakcją na zgłaszane sytuacje. Gwałtowny wzrost liczby wezwań w okresie sylwestrowym to wyzwanie dla nich, ale w odpowiedzi na to, zapewnili sprawne działanie i udzielili wszelkiej potrzebnej pomocy poszkodowanym. Należy docenić poświęcenie i wysiłek, jakie wkładają w swoją pracę, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców regionu.

Warto zauważyć, że tak duża liczba interwencji świadczy również o potrzebie rozwijania świadomości i edukacji w zakresie bezpiecznego korzystania z pirotechniki oraz konsumpcji alkoholu. Odpowiednie przestrzeganie przepisów i ostrożność mogą zapobiec wielu niepotrzebnym tragediom i urazom.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
pytam 02.01.2024 12:57
Po co było tak się wygłupiać?

Desperado 02.01.2024 01:35
desperat !!

Reklama
Reklama
Reklama