Coraz większy bałagan w chojeńskiej Biedronce!!! Co się dzieje ?

W Biedronce nie ma ludzi do pracy i tyle, nie ma komu rozpakowac towaru, nie ma kto usiasc na kasie i nie ma kto sprzatac.

A ja lubie biedronke!!!!!

A jednak chyba coś pomógł artykuł byłam dzisiaj i jest trochę lepiej, przynajmniej nie ma palet na środku.

Najwyraźniej jest słaba organizacja pracy.

Ja tam jeżdżę spexjalnie do Mieszkowic na zakupy chodz do tej w Chojnie maaam duzo blizej to wole do Mieszkowic bo tam maja czyściutko chodz tez jest spory ruch (troszke mniejszy niz w tej chojeńskiej ale widać ze personel Wsyzstko probuje ogarniac,zawsze jak mam problem pytam i pomagają). Widac sporo starych praxownikow a nie to co w Chojnie za każdym razem kto inny... Kierownictwo w Mieszkowicach rowniez mile i kazda promocje dokładnie wytlumacza. Polecam wszystkim choc troszke dalej ale komfort duży.

Personel mily zwlaszcza ta ruda wyszczekana,jak mam stac u niej w kolejce krew mnie zalewa,brakuje jej wychowania. Sa kasjerki ,ktore pracuja tam dlugo i sa spoko ale reszcie brakuje starej szkoly Pani Ch i Pani N praca z nimi by ich nauczyla wszystkiego.

Zorganizujmy akcje.. 'Posprzątajmy biedronke'! ? Za naklejki!

To trzeba odkładać na miejsce towar który się odechciało kupić a nie rzucać go gdzie popadnie to będzie porządek bo damulki myślą że ich kultura nie obowiązuje .żałosny jest ten artykuł ....?

A mi sie wydaje ze to tylko prowokacja ten smieszny artykul? niby brudno a zawsze jest tlum na biedronce! Ja mysle ze to ludzia sie w glowach poprzewracalo przez te pieniadze! Ja tam robie zakupy i mi sie tam podoba a skoro jest tak brudno i personel taki zly to poco tam robicie zakupy macie do wyboru inne sklepy nikt was nie zmusza tam chodzic!!!! Ja tam bede robic zakupy bo mi sie Biedronka podoba i personel tez jest ok????

Biedronka ma przede wszytkim kilka problemów. Sa to miedzy innymi ogromne naklady towaru. Czesto zbedne. Taka niestety polityka sklepu. Ludzi do pracy nie ma, bo jest ciężko, a pieniadze marne w stosunku do tego co nalezy tam robic. Personel niestety rowniez pozostawia wiele do zyczenia. Nowi pracownicy sa niedouczeni, nikt im nie mowi o obowiazkach. Wazne zeby na kasie ktos siedzial i gębą nie kłapał. Szkoda. Nowe rzady wiec sklep upada. I tak juz niestety bedzie.

Ten balagan robia klienci nie pracownicy!!! Bo klientowi ciezko *** ruszyć i odniesc niechciany towar na swoje miejsce. Rzuca go gdzie popadnie dzien w dzien ta sama historia. Sklep jest sprzatany kazdego dnia... Klienci uzywajcie mozgu a wszystkim bedzie lepiej!!

Jestem w tym sklepie codziennie rano o 7 i proszę mi wierzyć,że jest tam porządek; jest on do momentu kiedy nie przyjdą klienci i nie zrobią bałaganu. Tylko współczuć tym kto to pózniej sprząta czyli pracownikom.

No na pewno pracownicy tego bałaganu nie robią; dziwczyny w tym sklepie nie wiedzą w co ręce włożyć właśnie przez takich kulturalnych klientów którzy kładą towar gdzie popadnie. Ten papier np.sam w to miejsce nie doszedł.

Po to powiększyli niedawno sklep aby było więcej miejsca, a wiecznie walający się nierozładowany towar utrudnia przejście. Zwłaszcza jeśli tak jak dzisiaj są kolejki.

Było miło i czysto, zmieniło się po niby rozbudowie Biedronki. Przyłączam się do stwierdzenia, że jest teraz dużo gorzej - Ciasno ta i bałagan. Personel za to jak zawsze bardzo miły.